Dojrzała pierwsza czarna porzeczka, dostałam spory koszyczek od znajomej z ogródka, więc trzeba coś było z tym zrobić. Padło na ciasto. Ucierane, proste i pyszne. Ten przepis można wykorzystać też do innych owoców: truskawek, jagód, wiśni, czereśni, nawet brzoskwiń z puszki.
Na ciasto potrzebujemy:
- 200g masła (miękkiego)
- 160g cukru
- szczyptę soli
- 4 duże jajka
- 200g mąki pszennej
- 40g mąki ziemniaczanej lub 1 opakowanie budyniu śmietankowego lub waniliowego bez cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 600g porzeczek lub innych owoców
Dodatkowo na kruszonkę:
- 150g mąki
- 50g cukru pudru
- 100g masła (schłodzonego)
Masło ucieramy z cukrem i szczyptą soli na puszystą masę. Dodajemy stopniowo po jednym jajku, cały czas ucierając.
Mąkę, mąkę ziemniaczaną (lub proszek budyniowy) i proszek do pieczenia przesiewamy, mąkę delikatnie łączymy z masą maślano - jajeczną.
Owoce myjemy i osączamy na sitku, większe owoce jak truskawki czy brzoskwinie kroimy na mniejsze kawałki.
Mąkę, mąkę ziemniaczaną (lub proszek budyniowy) i proszek do pieczenia przesiewamy, mąkę delikatnie łączymy z masą maślano - jajeczną.
Owoce myjemy i osączamy na sitku, większe owoce jak truskawki czy brzoskwinie kroimy na mniejsze kawałki.
Łączymy składniki na kruszonkę.
Blaszkę o wymiarach około 20x30 cm wykładamy papierem do pieczenia i rozkładamy równomiernie ciasto. Na cieście układamy owoce, posypujemy kruszonką rozdrabniając ją w palcach.
Piec około godziny w temp. 180 stopni.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz