niedziela, 14 lipca 2013

Dojrzała czarna porzeczka, więc jest ciasto

Dojrzała pierwsza czarna porzeczka, dostałam spory koszyczek od znajomej z ogródka, więc trzeba coś było z tym zrobić. Padło na ciasto. Ucierane, proste i pyszne. Ten przepis można wykorzystać też do innych owoców: truskawek, jagód, wiśni, czereśni, nawet brzoskwiń z puszki.



Na ciasto potrzebujemy:
  • 200g masła (miękkiego)
  • 160g cukru
  • szczyptę soli
  • 4 duże jajka
  • 200g mąki pszennej
  • 40g mąki ziemniaczanej lub 1 opakowanie budyniu śmietankowego lub waniliowego bez cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 600g porzeczek lub innych owoców
Dodatkowo na kruszonkę:
  • 150g mąki
  • 50g cukru pudru 
  • 100g masła (schłodzonego)
Masło ucieramy z cukrem i szczyptą soli na puszystą masę. Dodajemy stopniowo po jednym jajku, cały czas ucierając.

Mąkę, mąkę ziemniaczaną (lub proszek budyniowy) i proszek do pieczenia przesiewamy, mąkę delikatnie łączymy z masą maślano - jajeczną.

Owoce myjemy i osączamy na sitku, większe owoce jak truskawki czy brzoskwinie kroimy na mniejsze kawałki.


Łączymy składniki na kruszonkę.

Blaszkę o wymiarach około 20x30 cm wykładamy papierem do pieczenia i rozkładamy równomiernie ciasto. Na cieście układamy owoce, posypujemy kruszonką rozdrabniając ją w palcach.


Piec około godziny w temp. 180 stopni.



Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz