Kabaczków w tym roku dostatek, dlatego pokażę drugą wersję placuszków z tego smacznego warzywa. Tym razem plastry w chrupiącej panierce.
Składniki:
- 1 duży kabaczek
- 2 jajka
- 100g bułki tartej - ostatnio kupiłam firmy Prymat - okazała się grubiej zmielona niż tradycyjna kupowana w piekarni, ale panierka wyszła z niej rewelacyjna.
- przyprawy: sól ziołowa, pieprz czarny (najlepiej świeżo zmielony), zioła ojca Mateusza
- oliwa do smażenia
Kabaczka trzeba obrać ze skóry i pokroić na plastry około 1 cm grubości. Następnie wydrążyć gniazda nasienne, aby pozostało coś na kształt oponek.
Z mniejszych i młodych kabaczków nie ma potrzeby wydrążania nasion - wychodzą wtedy pełne placuszki, a młode nasionka w kabaczku są praktycznie niewyczuwalne.
Na patelni rozgrzewamy tłuszcz.
W jednej miseczce rozkłócamy jajka, w drugim mieszamy składniki panierki, czyli bułkę tartą i przyprawy.
Plastry kabaczka obtaczamy w jajku i panierce, smażymy z obu stron na złoty kolor.
Niestety chłoną sporo tłuszczu z patelni, dlatego osuszam je przez chwilę z nadmiaru tłuszczu na na papierowym ręczniku.
Moje dziecko chętnie je te placuszki z ketchupem (jak wszystko z resztą :-), moim zdaniem same smakują rewelacyjnie.
Gorąco polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz